27 października klasy ósme udały się do specjalnego miejsca- byłego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz- Birkenau, by tam przeżyć żywą i trudną lekcję historii.
Spotkanie rozpoczęło się od przejścia przez bramę z upokarzającym napisem „Arbeit macht frei”- co oznaczało: praca uczyni wolnym. Jednak więźniowie doskonale wiedzieli, że to nieprawda. Praca w obozie miała służyć zamęczeniu więźniów i doprowadzić do ich śmierci. Wspaniali przewodnicy, z którymi uczniowie zwiedzali obiekt doskonale wszystko tłumaczyli zwracając uwagę na okrucieństwo strażników, kapo i esesmanów wobec bezbronnych ludzi. W Auschwitz, uczniowie zobaczyli zrabowane przedmioty oraz zdjęcia, które wykonywano po przybyciu ludziom. Następnie uczniowie złożyli symboliczną wiązankę kwiatów pod ścianą śmierci oddając hołd tym wszystkim, których życie zakończyło się w obozie. Młodzież miała także okazję zobaczyć komorę gazową i jedyne ocalałe krematorium.
Następnie, uczniowie w strugach ulewnego deszczu, udali się do Birkenau. Ogromna przestrzeń na której usytuowany był obóz zrobiła duże wrażenie. Warunki pogodowe- deszcz i wiatr pozwoliły wczuć się w sytuację więźniów, którzy odziani jedynie w pasiak musieli czasem kilka godzin stać na bezsensownych apelach lub wykonywać ciężkie prace. W Birkenau młodzież dowiedziała się o dokonywanych selekcjach, sektorach obozowych, warunkach transportu więźniów. Przede wszystkim jednak uczniowie zobaczyli, w jakich koszmarnych pomieszczeniach przebywali więźniowie- stłoczeni na pryczach, bez sanitariatów, odczłowieczeni. Bowiem dla oprawców nazistowskich człowiek w obozie stawał się tylko numerem.
Mamy głęboką nadzieję, że wizyta wywarła na uczniach spore wrażenie i wywołała odpowiednie emocje. Nie chodzi tu bowiem o strach, ale o to, by młodzież zrozumiała, że przemoc jest najgorszą rzeczą, jaką człowiek może zrobić drugiemu człowiekowi. Ponadto, niech ta lekcja będzie przestrogą, by nikt nigdy nie był obojętny wobec zła.